Osoba która aktywnie uprawia sport, dokładnie wie czego oczekuje od swoich ubrań.
Mają być:
- idealnie dopasowane (przylegające),
- oddychające,
- przepuszczające wilgoć,
- elastyczne,
- nie krępujące ruchów,
- nie zwijające/rolujące się,
- wytrzymałe,
- bezszwowe lub ze szwem płaskim, który nie powoduje obtarć,
- estetyczne i rozciągliwe,
- z dobrej jakości materiałów,
- nie spierające się, blaknące, kurczące, etc.
- spełniające inne (często wyśrubowane) oczekiwania.
Czy da się to wszystko połączyć z dodatkowym argumentem ZA (w postaci „szyte w Polsce”)? Da – o ile jest się firmą, której właścicielem jest człowiek ze sportowym bakcylem. Na rynku mamy kilka takich brandów.
Dlaczego tak ważne jest by kupować polskie ubrania dobrej jakości?
Ponieważ hasło „Dobre, bo polskie”, nie wzięło się znikąd. Kupując od polskich projektantów, twórców i szwalni, wspieramy krajową gospodarkę. Wszyscy na tym zyskujemy. Ważne jednak by wybierać firmy postępujące uczciwie i „grające fair”. Takie które stawiają na wytwarzane i barwione w Polsce tkaniny z certyfikatami (np. w przypadku bawełny Oeko-Tex®). Polskie marki, które szyją w nowoczesnych szwalniach, dłońmi wykwalifikowanych, doświadczonych i dobrze opłaconych krawcowych. Które nie idą na żadne kompromisy dotyczące jakości. U których jest albo najlepiej, albo wcale.
Jedną z takich marek jest np. poznański Play Motion, prowadzony przez pasjonata sportu, tradycyjnych metod produkcji ubrań i poszukiwacza idealnego stroju do treningu. Tu wszystko od A do Z jest nie tylko polskie (z polskich materiałów i szyte w naszym kraju), ale i dopracowane. Robione z sercem i uczciwie. Zresztą zobaczmy ich galerię. Pozytywnie zakręcona, prawda?
Rola (najlepiej polskiej) odzieży sportowej
Prawidłowo dobrane ubrania treningowe są na „wagę złota”, gdy liczymy na jak najlepsze wykonanie owocnego treningu. Od stroju zależy wygoda, efektywność ćwiczeń, bezpieczeństwo i nasze samopoczucie w trakcie. Nie wierzycie? Spróbujcie ubrać się w luźny dres ze sznurkami i bawełnianą koszulkę, a w trakcie intensywnej aktywności nie spocić i nie zahaczyć o nic nadmiarowym materiałem. To co najbardziej komfortowe w domu, niekoniecznie jest takim na siłowni.
Dobrej jakości strój do treningu nie tylko ogranicza ruchów, ale pozwalała na ich pełną płynność. Nie ma znaczenia czy będą to wymachy, podskoki, przysiady czy pozycje jogi. Ubranie musi pozostać (dopasowane) na swoim miejscu i dostosowywać się do naszej aktywności. Nie może:
- uwierać,
- przesuwać się,
- wpijać pod pachami lub w pośladki,
- przypadkowo odsłaniać ciała,
- utrudniać przepływu krwi,
- powodować obtarcia,
- uniemożliwiać wykonywania czynności,
- grozić ryzykiem wypadku, etc.
To wszystko powoduje psychiczny i fizyczny dyskomfort, rozdrażnienie, brak skupienia i napinanie się mięśni, a stąd już tylko chwila dzieli nas od kontuzji (a nawet tragedii).
To jednak nie wszystkie wymagania stawiane (nie tylko polskiej) odzieży sportowej. Równie ważne są te, co do użytych materiałów, które cechować powinna elastyczność i „oddychanie”. Odzież treningowa musi zabezpieczać przed przegrzaniem, ale i przeziębieniem. Umożliwiają to tylko tkaniny przepuszczające powietrze, gdy temperatura organizmu rośnie. Prawidłowo wentylowanemu ciału obce są otarcia, obtarcia, zatkane pory, nieprzyjemne zapachy. Aby temu zapobiegać, wspomniany Play Motion, do ubrań sportowych używa tkanin z jonami srebra o właściwościach antybakteryjnych.
Jeśli liczymy natomiast na design, który sprawia że poczujemy się atrakcyjni (a to z kolei poprawi nam samopoczucie i poczucie własnej wartości), to na szczęście są polskie marki ubrań sportowych (zostańmy już przy Play Motion), które projektują nie tylko wygodne, ale i ponadczasowe modele. Jest komfortowo, na luzie, nowocześnie. Jeśli cenimy sobie wysoki przelicznik COST PER WEAR (szacunek kosztu stroju do częstotliwości jego noszenia i długości komfortowego korzystania), będziemy usatysfakcjonowani.
Już czas postawić na polską odzież sportową w wydaniu slow i fair fashion.