Zanieczyszczenie środowiska sprawia, że żyjemy w świecie wypełnionym szkodliwymi substancjami. Mikroplastik oraz toksyczne metale ciężkie są obecne w coraz większym stężeniu w glebach i zbiornikach wodnych.
Systematyczne oczyszczanie ciała z niebezpiecznych substancji obniży ryzyko wystąpienia niekorzystnych zmian w budowie komórek, pozwoli zachować witalność, świetną kondycję i gładką cerę – czyli wszystko, co składa się na nasze zdrowie.
EDTA – główny składnik terapii chelatowej oraz wielu kosmetyków, to naukowo potwierdzony sposób na regenerację tkanek w ciele człowieka. Jeśli szukasz sposobu na naprawę organizmu od wewnątrz i od zewnątrz, dowiedz się w jakich sytuacjach pomoże ta substancja.
Co to EDTA?
Kwas wersenowy, znany ze swoich silnych właściwości wiążących, jest stosowany w medycynie i kosmetyce do przeprowadzania reakcji z jonami metali ciężkich i nie tylko…
Już podczas I wojny światowej użyto EDTA do uratowania życia żołnierzy poszkodowanych przez działanie gazów bojowych.
EDTA to związek chemiczny pochodzenia syntetycznego, którego właściwości mogą być pomocne w leczeniu zaburzeń funkcjonowania wielu układów – m.in. krwionośnego oraz układu ruchu.
Działanie EDTA na organizm człowieka
Po wprowadzeniu substancji do organizmu wszystkie niebezpieczne związki zgromadzone w tkankach trwale łączą się z preparatem. Później cząsteczki kwasu z krwiobiegu trafiają do układu wydalniczego.
Już po kilku godzinach ciało pozbywa się związku chemicznego razem z moczem. W przypadku aplikowania na skórę i włosy przywraca ich blask na długo.
Jak wygląda metoda terapeutyczna z wykorzystaniem EDTA?
Terapia chelatacyjna jest prosta i skuteczna. Odbywa się poprzez podanie kwasu wersenowego (EDTA) w formie kroplówki, aby maksymalnie podnieść skuteczność działania metody.
Systematyczne pozbywanie się szkodliwych metali ciężkich z organizmu wpływa korzystnie na jego funkcjonowanie.
Stosowanie EDTA pomaga w zapobieganiu i leczeniu chorób układu krwionośnego. Choroby serca spowodowane miażdżycą naczyń wieńcowych i problemy z krążeniem krwi w kończynach – np. chromanie przystankowe, mogą zniknąć na zawsze.